Marihuana i tłuszcz rybi pomogą w żywieniu chorych na raka

marihuana a leczenie rakaAktywny składnik marihuany oraz tłuszcz rybi mogą obniżać ryzyko chudnięcia i niedożywienia u osób, które są chore na raka. Utrata apetytu i chudnięcie to bardzo często efekt choroby nowotworowej. Chemia będzie zaburzać zmysły smaku i węchu. Dlatego nie możemy cieszyć się jedzeniem i mamy bardzo słaby apetyt. Często pojawia się wstręt do mięsa ponieważ zapach staje się nieprzyjemny. Dlatego osoby, które są chore na nowotwór bardzo często są niedożywione, mogą chudnąć i zazwyczaj są ciągle przemęczone. Wymaga to oczywiście przerwania leczenia i będzie zmniejszać szansę na przeżycie. W związku z tym trzeba zwrócić uwagę na jakie rozwiązanie można stawiać, by zmniejszyć ten problem z małym apetytem. Niestety obecnie jest brak takich skutecznych metod, i dlatego ten problem jest często najtrudniejszym w przypadku osób, które są chore na raka.

Czasami podejmuje się próbę rozwiązania tego problemu przez indywidualną dietę. wprowadza się też różne próby dla osób, które mają ten problem. Miedzy innymi wykorzystuje się specjalne kapsułki z THC, które mają sprawić, że uda się doprowadzić do pokonania takich problemów. Terapia trwała w tym przypadku około 18 dni. Na podstawie odpowiedzi chorych które zebrane są przy pomocy ankiet naukowcy obliczyli, że nawet 55 % osób przyjmujących THC poczuło lepszy apetyt. W ponad 60 % osób, które leczyły się składnikami marihuany stwierdzono, że wzrost apetytu się utrzymywał. Natomiast u tych, którzy przyjmowali Placebo ten skutek się nie raczej tak nie utrzymywał. Oprócz tego zażywanie marihuany miało także znaczenie, jeśli chodzi o poprawę snu i relaksu. Badania oczywiście zakładają, że konieczne są dalsze próby nim uda się osiągnąć ostateczną ocenę, gdy rzeczywiście ten składnik ma tak dobre działanie na osoby, które mają problem z apetytem w trakcie trwania choroby nowotworowej.

tłuszcz rybi w leczeniu rakaDrugie badanie odnosiło się do tłuszczu rybiego, który również był wykorzystywany w celu zmniejszenia problemów z apetytem. Przez około 10 tygodni część badanych osób przyjmowało właśnie taki tłuszcz i okazało się, że dzięki temu udało im się utrzymać odpowiednią wagę. U większości chorych okazało się, że masa mięśni się nie zmieniła a nawet w pewnych przypadkach nieco wzrosła. Podczas gdy osoby znajdujące się w drugiej grupie miały problem ze spadkiem masy mięśniowej. Badacze oczekują, że dalej ten związek będzie badany i będzie można go wykorzystywać w przypadku osób, które w chorobie nowotworowej mają problem z niedożywieniem i są narażone w sposób szczególny na stratę masy mięśniowej.