W nasionach konopi mamy ponad 30% oleju. Jeśli świeżo się go wytłoczy będzie miał lekko zielony kolor, a potem stanie się bezbarwny. Nadaje się do stosowania w pożywieniu. Wykorzystuje się go w sałatkach, serach, z kaszą. Jest to produkt, który będzie gwarantował hamowanie agregacji krwinek i może ochronić przed zawałem. Jest niezwykle zdrowy i może również poprawiać proces gojenia się ran i oparzeń. Stosuje się go z witaminą A do pielęgnacji skóry przy odleżynach do leczenia odmrożeń. Będzie działał przeciwmiażdżycowo, ponieważ ma w sobie wiele zdrowych kwasów tłuszczowych. Warto raz dziennie przyjmować jego łyżkę.

Rick Simpson ze względu na swoje choroby rozpoczął produkcje różnych produktów z tego właśnie oleju i liczy na to, że będzie ona działał zbawiennie na wiele różnych chorób. Wierzy również, że jest to środek, który będzie w stanie zabezpieczać przed rakiem. Mimo, że ludzie pukają się w głowę jak to słyszą to znajdują się tacy, którzy mu wierzą i uważają, że olej im pomaga. Znajduje się tam jednak duża dawka kannabinoli i mówi się o tym, że są pewne komórki rakowe, które mogą zatrzymać się właśnie przy stosowaniu tego składnika. Rick Simpson to pan w wieku około sześćdziesięciu lat, który mieszka w Nowej Szkocji na wschodzie Kanady i uprawia konopie, by produkować z nich leczniczy ekstrakt o niezwykle wysokiej zawartości kannabinoli oraz dostarczać go potrzebującym za darmo. Rozpoczął w 1997 r. po tym, gdy doznał poważnego wypadku. Zbawienna moc ekstraktu, pomagająca w licznych chorobach jest powszechnie znana.

Simpson uważa, że nowotwory to współczesna epidemia, która nie jest zahamowana tylko dlatego, że duże firmy farmaceutyczne bardzo dobrze na tym zarabiają i sprzedają tony leków, które nie mają tak naprawdę żadnego pozytywnego działania. Nie chcą zmian, ponieważ mają zbyt dużą ilość pieniędzy z tego. Simpson uważa, że to właśnie jego metoda jest skuteczniejsza i daje dużo lepsze efekty niż to co będą w stanie zaoferować nam lekarze. Rick uważa, że kurację można zacząć od małych dawek, które będzie można potem zwiększać. Jest jednak takie ryzyko, że pojawiają się również uczucie odurzenia tak samo jak po wypaleniu konopi i dlatego ludzie to krytykują. Rick uważa, że najważniejsza jest skuteczność produktów. Według niego natomiast olej z konopi ma bardzo dobre działanie, a z odurzeniem można sobie poradzić. Entuzjaści uważają, że im szybciej rozpocznie się kurację, tym szybciej będą efekty i nowotwór szybko będzie przegrywał.